Taki inny blog.
Dzis mam ochote na innego bloga.
Na takiego powolnego, powoli konczacego szybki dzien
Takiego prawie nic nie mowiacego
Gubiacego sylaby
Aby Sy
Jak sny o ladnym jutrze i za kilka lat
L zgubione jeszcze jak love
Liebe
Milosc
Moze byc nawet mala, ale zeby byla zdrowa
Na 10 punktow moze miec 8
Wazne, zeby plakala, jak ja zaboli i usmiechala sie, jak bedzie jej dobrze
Moje wlosy pachna szamponem i ciepla woda. Skora zaprzyjaznia sie z chlodem poscieli.
Taka jestem wazna i niewazna.
Tak wiele i niewiele mam.
Zegarek mowi- juz po 23, masz wolne na dzis, a ja siedze i slucham
Ciszy slucham
Nie chce zeby sie skonczyla dlatego nie zamykam oczu. Zamkniete oczy zamieniaja cisze w sen. A sny sa rozne.
Wczoraj snilo mi sie cos bardzo ladnego Ale zapomnialam co, zapewne dlatego, zeby mi wspomnienie nie deprawowalo niezbyt ladnej codziennosci
Za szybkiej, za nieswiadomej, za bardzo przeczekiwanej.
Na starym zydowskim cmentarzu, w bocznej uliczce, bylo dzis duzo slonca
Porobie tam piekne zdjecia
Zamkne w kadrze slonce i cisze
Po co
Nie wiem
Poetka mowi, ze zycie jest
Głośną spowiedzią z tego co było
Ciszą nadziei
trwaniem w obłędzie
Życie
jest jednym stałym pytaniem
O jutro
czy jeszcze będzie..
No wlasnie-czy bedzie jeszcze jutro.. Jakie bedzie jutro Czy to zalezy tylko ode mnie?
Heyka Germanistko. Mam ochotę wybrać się na te studia..., ale ja zmienna jestem:) i mam pytanko, czy ciężko tam jest? Dużo się uczysz? W jakim mieście studiujesz? Pozdrowionka:-).Zapraszam do mnie http://moni01.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuń