Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2009

Poświątecznie

Święta.. Czas wyróżniony w kalendarzu i w sercach. Czas podsumowań, dobrej kuchni i spotkań. Jaki był? Spokojny, leniwy, radosny. Nowy, inny, bo spędzony na obserwowaniu radości Synusia. Wojtek niewiele jeszcze rozumie z magii Świąt, ale bardzo podoba mu się to, że mama i tata są w domu. Że często widział dziadków, że wszyscy byli uśmiechnięci. Od jutra powrót do codzienności, do pracy i smutku rozstania o ósmej rano, kiedy przychodzi Ciocia Krysia. Ale jest jeszcze dzisiaj- ostatnie chwile wypoczynku, spacer po obiedzie i myśl, że jesteśmy bardzo szczęśliwi..