Kiedy wietrzeje zapach
Czasami czyjaś skóra ma dokładnie taką temperaturę, jak nasza... Wtulamy się w kogoś rozpoznając każde zagłębienie, śledząc zapach, odbijając linie papilarne, które wydają sie pokrywać z naszymi. Szukamy w kimś słabosci, żeby móc ją uratować i siły, żeby móc się w niej schować. Szukamy dobra, żeby ogrzało nas, jak słońce kota na parkanie. Szukamy zła, żeby łatwiej było uwierzyć w istnienie. Bo czy możliwe jest, że ten ktoś naprawdę jest? Dokładnie taki, że rozstanie z nim, to amputacja kawałeczka duszy jakby.. Póki wszystko jeszcze pachnie sobą nawzajem wiemy, że to nie sen, kiedy zapach wietrzeje pozostaje jedynie marzenie. Niektóre marzenia są od spełniania się, inne natomiast od bycia marzeniami...