Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2010

Oswoić lęk

Znowu jestem w ciąży. Sam początek małego życia. Czy tym razem się uda? Najważniejsze, to myśleć pozytywnie! Mówią wszyscy. Racja, też bym tak mówiła. Gdyby nie wspomnienie Synka uwiecznione w szarym granicie.. Tylko kobieta, która straciła ciążę wie, jak bardzo obarczona lękiem jest kolejna próba. Jak bezsenne są noce, gdy boli brzuch, jak nerwowe chwile, gdy odbiera się wyniki badań. Jak smutny i cichy jest ten początek, kiedy nie chcemy przyzwyczajać się do radości, miłości i marzeń.. Przy Tomku planowałam pokoik, imię, poród. Teraz chcę przeżyć dzień bez bólu, bez krwawienia, bez strachu. Wyznaczam sobie daty- najpierw do nast. środy( badanie usg), potem zobaczymy.. Liczę w kalendarzu tygodnie- żeby udało się do stycznia, to może wtedy.. Tak bardzo chciałabym tym razem móc spojrzeć w oczy mojemu dziecku. Tak chciałabym móc je pokochać. Za miesiąc data narodzin Tomka, dostanie od mamusi ładne kwiatki i aniołka. Już zawsze będzie moim synkiem, który ma najwięcej urodzinek w rok

Zachód słońca w grecji

Mało mnie tu, wiem.. Czas ucieka, jesień za oknem, Wojtek skończył dwa latka.. Właśnie pożegnaliśmy gości po wczorajszej imprezie urodzinkowej. Były balony, był tort, były prezenty. Było miło. Chrzestny wujek został z ciocią do dziś, dzięki czemu mieliśmy okazję pogadulić sobie do późna w nocy. Pokazali nam przepiękne zdjęcia z urlopu w Grecji, posłuchaliśmy, jak się żyje inaczej.. Jakie piękne są widoki na Santorini, jak bajkowy jest zachód słońca na wulkanie. Rozmarzyłam się, że może my też... kiedyś... Nasze widoki są skromniejsze, a nasze plany przyziemniejsze. Moim obecnym marzeniem są ładne buty:), a  w następnej kolejności sweterek:) Wojtek marzy o Bobie Budowniczym, a mąż o urządzeniu 250 litrowego akwarium, które już czeka na balkonie. Rodzinnie marzymy o rodzeństwie dla Wojtka, ale jak na razie Pan Bóg ma inne zamiary..   Kiedy o 2giej w nocy kładłam się spać, pełna jeszcze widoków i opowieści z innego świata, taka w sumie trochę zasmucona, że nasza codzienność jest o