Dzien o czystym niebie.
Przynioslam sobie miske winogron i jem. I zegnam dobry dzien o czystym niebie. Sunia biega mi tu, jak dziki pies dingo, zaraz dam jej w skore..;)Eeee, wiadomo, ze nie dam;), bo ja uwielbiam;) oooo padla zreszta.. Jako, ze dni bywaja lepsze i gorsze, dzis byl ten lepszy. Absolutnie nie wiem, od czego to zalezy, gdybym wiedziala to bym to cos ciagle robila, tudziez jadla, tudziez czytala, prala, dawala, kochla, zapominala...itd . Gdybym wiedziala, co to.. A, ze nie wiem, pozostaje mi jedynie cieszyc sie owym dobrym dniem. Mysle, ze spore znaczenie, wlasciwie pewnie najwieksze, mialo poranne nabozenstwo Ostatniej Wieczerzy. Tak stalam przed Krzyzem i myslalm, Jezu wybacz, ze moje winy Ciebie do niego przybily. I wybacz, ze tak czesto sie Ciebie zaparlam, zapieram i zapierac bede.. Po takim nabozenstwie wcale nie jst super wesolo czlowiekowi, bo widzi swoja malosc i slabosc, ale na tym wlasnie polega trud wyboru. Popoludniu odwiedzialm wspomnianych juz M&S i bylo okropnie mi