Modlitwa na dobranoc
Właśnie skończyłam oglądać naiwnie romantyczny film na jedynce. Ten z Witney Huston, zapewne i niektórzy z Was go obejrzeli... Nie ma to jak zakończyc niedzielę miłym akcentem, prawda? Tak ładnie zostało tam powiedziane, że Bóg jest, jak wiatr- nie widzisz Go, ale czujesz. Lubie to porównanie:) Chyba Dobry Bóg zesłał mi ten film, żebym nie musiała usypiać z myślami robaczywymi i gnuśnymi złością... Przed filmem obejrzałam, czekając na ów, całą serię wiadomości i faktów i prawie straciłam me piękne włosy z pasemkami. Ludzie, ten świat chyba głupieje!!! Na stadionach tłuką się jakieś mordy, jakby mało było tragedii na ziemi. Wariaci gonią śmierć po ulicach zabijając siebie i przypadkowe osoby na trasie swojej podróży do diabła. Rosyjscy milionerzy pławia sie w wannach za 30 tysięcy dolarów, podczas, gdy zwykła rosyjska kobita nie pamięta, kiedy ostatni raz jadła mięso. Młodzi ludzie między 23 a 30 rokiem życia coraz częściej mają syndromy jakiejś choroby podobnej do grypy, która jest zmę