Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2010

Specjalne matki

Obraz
„Czy zastanawialiście się w jaki sposób są wybierane matki upośledzonych dzieci. Wyobrażam sobie Boga unoszącego się w powietrzu nad ziemią. Każe Aniołowi robić notatki w Wielkiej Ksi ędze. W końcu Bóg każ e zapisać Aniołowi jej imię i uśmiecha się – daj jej dziecko niepełnosprawne. Anioł jest ciekawy - dlaczego jej Boże? Ona jest taka szczęśliwa… - Dobrze, uśm iecha się Bóg - czy mógłbym dać chore dziecko matce, która nie zna uśmiechu? To by było okrutne. – Ale czy ona ma cierpliwość? – pyta Anioł. - Nie chcę by miała za dużo cierpliwo ści bo utopi się z ubolewania i rozpaczy. Jak minie szok i uraza do mnie, ona sobie poradzi (…) – Ale Boże, ja n awet nie wiem czy ona w Ciebie wierzy? Bóg się uśmiecha – nie ma znaczenia, ta jest idealna, ma dosyć samolubności. Anioł wzdycha - samolubność, czy to coś dobrego? – Bóg kiwa głową - jeżeli ona nie będzie mogła oddzielić siebie choć czasami od chorego dziecka, to nie przeżyje. Tak, ona jest kobietą, którą błogosławię dzieckiem mniej niż id