Poświątecznie
Święta.. Czas wyróżniony w kalendarzu i w sercach. Czas podsumowań, dobrej kuchni i spotkań. Jaki był?
Spokojny, leniwy, radosny.
Nowy, inny, bo spędzony na obserwowaniu radości Synusia.
Wojtek niewiele jeszcze rozumie z magii Świąt, ale bardzo podoba mu się to, że mama i tata są w domu. Że często widział dziadków, że wszyscy byli uśmiechnięci.
Od jutra powrót do codzienności, do pracy i smutku rozstania o ósmej rano, kiedy przychodzi Ciocia Krysia.
Ale jest jeszcze dzisiaj- ostatnie chwile wypoczynku, spacer po obiedzie i myśl, że jesteśmy bardzo szczęśliwi..
Święta z dziećmi bardziej świąteczne:-)Wszystkiego najlepszego poświątecznego...
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego Kochana, poświatecznie i nowowrocznie :)
OdpowiedzUsuńWitaj Olenko.Okres świąteczno noworoczny to czas na rodzinne spotkania.Ładujemy baterie do życia może nie na cały rok,ale na dłuższy czas.Byłaś w święta szczęśliwa i to bardzo ważne.Na Nowy Rok życzę Ci samych szczęśliwych chwil z kochającymi Cię ludzmi u Twojego boku.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOlenko co u Ciebie?Zaglądałam do Ciebie często,ale Ty milczysz.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń