Wycałowana.
To milczenie, to oczywiscie z powodu faceta!:) Już sie musze Wam przyznać, bo nie ma co dalej czarować, się i tak domyślacie:)
Na nic nie mam czasu przez ten Czar, chociaż Czar sam w sobie Bogu ducha winny. Jest Złoty Chłopak, mówię Wam. A trochę się znam, jakem zaraz 30tka.
Zawirował mi świat, jakby za oknem wiosna jaka sie zrobila, a tu plucha po pachy.. Ale co tam! Zawijam spodnie i plucha mi nie straszna:)
Byliśmy dziś z Czarownikiem w kinie i sie nacałowałam, jak głupia na filmie o Papieżu.. Ja wiem, to nieładnie, ale on miłowanie pochwalał:) Aż mnie paszcza od tego całowania boli, a wszystko takie kolorowe i ładne, że ohhh man!:)
Sobie napewno pomyślicie... eeeee... tam, jak to zakochanie:) A ja mówię Wam... wcale nie takie eeee tam! ha!:)
Nie eeee tam..., bo ja mam w końcu szczęscie, chociaż jeszcze nie do konca w to dowierzam.. Bo w tym dziwnym świecie poplatania i szybkiego sexu wcale niełatwo znaleźć coś takiego bardziej... dośmiertnego, takiego na zmarszczki na te stare lata, zamiast liftingu:)
Mam ci ja wiarę, że się właśnie w taka wieczność z Kimś zaplątuję..
Dobranoc.
p.s. film taki sobie, czekam na Karola:)
I co Ja mogę napisać? Powodzenia i żebyś nigdy nie doświadczyła łez i zwątpienia.
OdpowiedzUsuńI niech Ci wiruje ten świat z tym dośmiertnym facetem.... to najpiękniejsze, oprócz dziecka, co może się w życiu zdarzyć...
OdpowiedzUsuńOleńko Ty nie możesz mieć nadzie..... Ty musisz mieć pewność. Pewność uczuć myśli i wiary tak jak ja. Mam pewność i wiarę w niezmienność i stałość tego co jest i będzie wiecznie a nie tylko na 100 lat........
OdpowiedzUsuńczekam na Karola --a kto to Karol ? Cenzorko :-))))
OdpowiedzUsuńjesteś najlepszym, co mogło mi się trafić Czarodzieju..
OdpowiedzUsuńsłuchaj dres...:) Ty mi tu cenzorkami nie wyrzucaj, bo dobrze wiesz, że rację mam i mi tu nie będziesz miłośći nadgarstkami uwalał:) pewne tematy, to moja prywata..i niech tak zostanie:) a Karol, to film inny ten o Papieżu, co lepszy od tego przecałowanego:)
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana!:) jestem taka szczęśliwa, że aż słów brak! a dzieci też będą i wtedy to chyba padnę z radości!:)pozdr
OdpowiedzUsuńdziękuję Jarku:) też sobie tego życzę i dlatego powierzam moja miłość Bogu:)
OdpowiedzUsuń:-))))))))) domyśliłem się :-)))))
OdpowiedzUsuńi się tam nie śmichaj chichaj!!!:))))) bo to wszystko jest śmiertelnie poważne, ha!:)
OdpowiedzUsuńdomyśliłem sie ,że chodzi o Karola z filmu "Och Karol" :-))) Cenzorko :-)))
OdpowiedzUsuńa widzisz, tu sie mylnąłeś:) bo chodziło o Karola Sołtysiaka, mojego kolege takiego jednego:))))
OdpowiedzUsuńaaa o Sołtysiaka to trzeba było tak od razu mówić ..:-)))))
OdpowiedzUsuńNo ,że już pa pa ciągle nie będziesz musiała robic na pożegnanie no :-))) i stąd ten nadgarstek .....
OdpowiedzUsuńi Ty się upierasz, że go tu przemycisz, ten nadgarstek??:)))) Ty jeden timie, Ty.. Jeszcze trochę będę mowiła pa pa, bo miłość miłością, ale życie ma swoj tajming:)
OdpowiedzUsuń:-))
OdpowiedzUsuń