Gwiazdy
Czasem lubię pomarzyć palcami po literach
Niewidomym niemym ruchem szukam ciebie
Pośród nich
Czasem szczeliny pomiędzy klawiaturą
Są kanionami i dolinami i cieniem
Innego dnia
Czasem widzę w ciszy niebycia twojego
Przestrzenie zabielone mgłą co wstała
Znad snu
Czasem chciałabym się nie budzić
Bo gwiazdy i tak spadają w sierpniu
Obok nas
Komentarze
Prześlij komentarz