Komary.
Opadły mnie znowu smutki. Jak chmura komarów.
Opędzam się, ale one nie odlatują.
Może ja jakaś nie taka jestem, że ciągle mi czegoś brak..
Mam ochotę gdzieś wyjechać.
To niedobry znak.
Swiat sie nie zawalil, kiedy spalam.
Po calym dniu przespanym, bo tak wlasnie go spedzilam, ten moj dzien w nosie, siedze teraz i mysle. Mysle, ze nawet taka ucieczka w niebycie niewiele mi pomoze. Ale co sie wyspalam, to moje. Przed chwila wrocilam ze spceru, co pachnie coraz bardziej jesienia, bo w nosie moze i mam wiele, ale piesa wyjsc musi. Ona zreszta byla jedynym czynnikiem mnie dzis obchodzacym. Obchodzilo mnie mianowicie, zeby nie narobila w domu i obchodzilo mnie, czy taki maly pies nie dostanie wielkiej depresji przy takiej zdolowanej pani. Wyglada jednak na to, ze nie dostal. Lezy i chrapie, jak zwykly pies bez depresji. Troche w tym moim roztrzesieniu dzisiejszym bylam niesprawiedliwa i z braku innych ofiar zrobilam jazde psu o zycie. Nie chcial dac uszu do wytarmoszenia, musial zatem wysluchac wyrzutow o wszystko. O te szczepienia, wizyty u weterynarza, paszport europejski psi, smycz karabinkowa, koszyk do spania, orzelka do zabawy... I wiele innych. Wieczorem zadzwonilam do siostry i ona mi powiedzi
może to wiosna? może inna pora roku ;) gdybyśmy wiecznie byli szczęśliwi i zadowoleni, nie umielibyśmy tego docenić.. a od pocieszania w gorszych chwilach jesteśmy 'my' internetowi (między innymi). będzie dobrze! przytulam mocno..
OdpowiedzUsuńhttp://www.scanholiday.com.pl/yerco/trzymaj! :*
OdpowiedzUsuńMnie napadły tysiące myśli, od których wciąż nie mogę się uwolnić... Gdybym tak mogła choć przez chwilkę przestać czuć, pogrążyć się w absolutnej pustce...Pozdrawiam: Surima
OdpowiedzUsuńa dlaczego komary ?
OdpowiedzUsuńWczoraj miałem też doła...wieczór, noc, ranek. A dziś jestem najszczęśliwszym człowiekiem. Wiesz co Ola? Ty też będziesz. To minie.Odgoń myśli o wyjeżdzie. Zostań tu dla Czarodzieja, dla Siebe dla Nas.
OdpowiedzUsuńOleno, nie wiem czego dotyczą te smutki, ale wyjazd, ucieczka tego pewnie nie załatwi. Co złe, mija z czasem. Tyle dobrego u Ciebie ostatnio. Uściski.
OdpowiedzUsuńdziękuje kochana, ale myślę, że nie będę zrzucała winy na biedną wiosnę, ona tak ladnie by, chciała...pozdr
OdpowiedzUsuńjuż wysłałam zapytanie bardziej prywatnie.., że nad morze bym chciała na dni parę.. może może.. morze by może pomogło..
OdpowiedzUsuńwidzę, że ktoś tez mam problem z nadmiarem myślotokowym...?pozdr
OdpowiedzUsuńTy wiesz, co ja myślę..pozdr
OdpowiedzUsuńdziękuje za uściski i myśli, niektóre osoby tutaj tak bardzo realnie się czuje, Ty do nich należysz.. dobrze, ze tam jesteś...
OdpowiedzUsuńwiesz dlaczego..
OdpowiedzUsuńna marudzenie zdecydownaie lepsze góry...:>
OdpowiedzUsuń