Duży i Mały.
Bardzo Duży Człowiek tłumaczy coś Małemu Człowiekowi. Duży schylić musi się do Małego, Mały unosi głowę i słucha. Duży mocuje się z jakąś częścią, która nie chce pasować tam, gdzie powinna. Mały z wielką ufnością obserwuje ruchy jego rąk i słucha słów. Dla takiego Małego Człowieka nie ma większego wyznacznika ponad to, co mówi Duży. On przecież wie wszystko.
W końcu udaje się Dużemu zamontować tą upartą cześć, co nie chciała pasować. Wielka radość na twarzy Małego, warto było zaufać Dużemu, znowu się opłaciło!
Duży jeszcze moment droczy się z Małym i w końcu oddaje mu naprawioną radość. Duży jest dumny i szczęśliwy, bo to fajna sprawa zadowolić takiego Małego Człowieka. Tyle wdzięczności przepływa w jednej milisekundzie, ile czasem nie przepłynie w całej wieczności.
Stoją koło siebie. Bardzo Duży Człowiek i Mały Człowiek. Trzymają się za ręce. Jest między nimi coś, co emanuje wielką, ciepłą energią. Coś, co ich łączy i jednoczy. Coś, czego nikt im nie odbierze.
Bardzo Duży Człowiek to mój Brat, Mały Człowiek to jego 2-letni Syn. Naprawiali właśnie pistolet na wodę.
To coś między nimi to Miłość.
Obserwowałam ich przez cały czas. Tak bardzo ich obu kocham..
Widząc taką wymianę Miłości pomiędzy Dużymi i Małymi Ludźmi płacze we mnie ta Miłość, co jej nie mam komu dać...
i o to chodzi ,żeby tak było a nie inaczej ... :-)))
OdpowiedzUsuńno żeby było, żeby było.. Zaufać Dużemu jako Mały i wtedy chyba będzie:)
OdpowiedzUsuń...i jacy ważni są dzięki temu dla siebie...i ile czułości w tym...a ja właśnie czytam "Gnój" Kuczoka i wszystko się we mnie gotuje...
OdpowiedzUsuń:O)Pozdrawiam serdecznie :O)
OdpowiedzUsuńto musialbyc piekny obrazek :o)) ... wspaniala jest milosc miedzy Duzym i Malym... i oby trwala :o)) ...p.s. ladnie tu po zmianach :o)) ...
OdpowiedzUsuńnajlepiej poczekać i dać ją właściwiej osobie,a nie potem żałować...:(
OdpowiedzUsuńwłasnie tak... czułości.. Wiesz, chyba własnie widok wielkiego faceta gadającego z całą powagą i miłoscią świata z dzieckiem, jest jednym z najpiękniejszych widoków.. bo nieczęstym jest, pozdr
OdpowiedzUsuńdziękuje! i pozdr równiez, nie wiedziałam, ze jeszcze tu bywasz:) miło mi:)
OdpowiedzUsuńto był obrazek z gatunku tych, co dostają swoje miejsce w pamięci serca na zawsze:) miło mi, że dobrze czujesz się w moim nowym wnętrzu:) pozdr
OdpowiedzUsuńdokładnie tak, jak mówisz:) ja tu miałam na mysli jeszcze tą miłość do Małych Ludzi, ale to faktycznie zaczyna się od odpowiedniego Dużego Człowieka:) pozdr ciepło
OdpowiedzUsuńhmm instynkt macierzyński? uruchamia się pod wpływem tych ludzików malutkich, takich ufnych, radosnych, z ogromnymi oczętami wpatrującymi się w swoich Dużych najważniejszych ludzi... :) a jak to biega i szaleje w koło, jak każda zabawka pochłania w całości... kiedyś też bedziemy mieć takie pociechy :)
OdpowiedzUsuńa tym małym człowieczkom jeszcze tak się oczy zapalają przepieknie...:)
OdpowiedzUsuńalbo Mała :-)))
OdpowiedzUsuńnoo dobra, może być Mała..:)
OdpowiedzUsuńtaką mam nadzieję:) dokładnie taką... Pozdr serdecznie
OdpowiedzUsuńnoooo:) zwłaszcza jak widzą u Cioci w torbie ..PALUSZKI!!!:))) to im się palą, oj palą:))) pozdr
OdpowiedzUsuń