Brak tytułu
Jestem na moment, żeby spakować torbę i wrócić do Mamy, która zostala sama w domu. Tato jest od dziś rana w szpitalu, nie ma jeszcze diagnozy, jutro będzie wiadomo, co mu jest.
Proszę, aby każdy, kto tutaj zajrzy, pomodlił się za mojego Tatę.
I bądźcie ze mną myślą, potrzebuję wsparcia.
Wierzę, że Bóg będzie z moim Tatą i całą rodziną, że będzie dobrze.
Czuję się, jak na środkach przeciwbólowych. A głowa jednak boli..
wszystko będzie dobrze! nie modliłam się już dawno, ale chyba to zrobię..
OdpowiedzUsuńOla pomodliłem się za Twojego tatę i rodzinę. Trzeba mieć wiarę i nadzieję, że będzie dobrze. Ściskam Cię i wysyłam stos ciepłych myśli. Trzymajcie się.
OdpowiedzUsuńJestem myślą ciepłą przy Tobie, a za tatę pomodlę się jak potrafię...***
OdpowiedzUsuńmozesz na mnie liczyć :) na nas :)
OdpowiedzUsuńDobrze. Pozdrawiam Ciebie i Tatę, życząc powrotu do zdrowia
OdpowiedzUsuńJestem, posyłam ciepłe myśli.
OdpowiedzUsuń***
OdpowiedzUsuńNie martw się !! Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńja nie umiem sie jeszcze modlić, ale będę nosił ciepłe mysli o Tacie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńi ja sie pomodle... bedzie dobrze :**
OdpowiedzUsuńbądź silna:* i wierzmy, że naprawde będzie dobrze
OdpowiedzUsuń