...

Czasami jakiś cień z przedwczoraj potrafi odebrać nastrojowi pogodę. I odechciewa się marzeń o ideałach. A włosy nagle przestają się układać. Podwójny bez jest tylko bzem, choć przed chwilką był jeszcze śliczny.

Dlaczego niektóre uczucia wracają jak bumerang, choć wcale ich o to nie prosimy?

I bolą te głupie wspomnienia, że coś tam, ktoś tam, kiedyś tam..

I dopadają człowieka zwątpienia jak komary.

I lęki obsiadają głowę.

A niech to szlag i kurka wodna!

Komentarze

  1. Wracają, ale z czasem coraz rzadziej i rzadziej, aż znikną gdzieś tam, zastąpione przez inne, lepsze...... pewnie już niejeden taki uczuciowy bumerang zgubiłaś. Ściskam w ten deszczowy dzień.***

    OdpowiedzUsuń
  2. to wszystko przez ta wstretna pogode... szarosc na dworze wyciaga szarosci duszy... i tak sie jakos niefajnie robi... ehhh...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Swiat sie nie zawalil, kiedy spalam.

Rozmowa z Kotem

Dalie