Brak tytułu

-

Dla tych, co tutaj teraz są, czy znamy się, czy może nie, odsłaniam twarz po raz drugi i życzę pięknej niedzieli:)

To też dla tych, co tę twarza znają dobrze, ale są dalej niż za ścianą i np tęskno im nieco...

Niech moja myśl porozgaryna dziś dla Was chmurki z zapłakanego nieba.

Niech się ten Nowy Dzień święci! ole!

 

            

Komentarze

  1. karoliska_12@tlen.pl21 maja 2006 02:03

    wiem ze nudza cie te komy np . masz fajnego bloga ipd. ale ty masz NAPRAWDE super bloga normalnie cOOl moze nawet zajmiesz 1 miejsce w konkursie na naj bloga na blugu : http://zwierzaki-z-abc.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. ~Hju21 maja 2006 04:37

    Chcialabym dziś napisać do wszystkich Twoich Gości Kotuś:Moi Kochani nawet nie wiecie jaka duma mnie rozpiera,że jestem spokrewniona:) z tą piękna kobietą powyzej, gdyż jest ona najwspanialszą Osobą jaką kiedykolwiek spotkałam,najwazniejszą i najwierniejszą Przyjaciółką, Najukochańszą moją Siostrzyczką!Pamietaj Basiu sny się spelniają... Kocham Cię Twoja Misia.

    OdpowiedzUsuń
  3. paulaju65@vp.pl21 maja 2006 05:45

    Nie jestem spokrewniona, ale popieram przedmówcę. Dobrego dnia, kochana.

    OdpowiedzUsuń
  4. Olena21 maja 2006 06:00

    ... i się aż zawstydziłam... a to się nieczęsto zdarza:) Kocham Cię Mała! Siedź tam nad łabądźkami, a nie po blogach grasujesz:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Olena21 maja 2006 06:02

    Jesteśmy spokrewnione w blogu moja droga:) i Tobie dnia miłego, najmilszego! Przyjaznego;)))))) sciskam

    OdpowiedzUsuń
  6. ~anne-marie21 maja 2006 14:07

    Też kiedyś odsłaniałam moją twarz na magii fotografii, tylko nikt się nie zachwycał...no cóż moje pięc minut już minęło..;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ~nutshellka21 maja 2006 15:49

    no no no :) już mi się chmurki rozwiały...

    OdpowiedzUsuń
  8. ~Jarek22 maja 2006 06:54

    W szarości nie widać tych słynnych pasemek. Ole!!! Pasiasta ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. ~tim22 maja 2006 17:37

    OOOO!!! Laska :-))

    OdpowiedzUsuń
  10. Olena23 maja 2006 05:24

    eeee tak mówisz.. zawsze jest ktoś, kto się zachwyci:) a pięć minut może trwać całe życie, oby;) pozdr serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Olena23 maja 2006 05:25

    no taką właśnie miałam nadzieję:) że uciekną, gdzie raki zimują:) pozdr:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Olena23 maja 2006 05:26

    bo ja wierzę w wyobraźnię czytających Jarku;) pozdr

    OdpowiedzUsuń
  13. Olena23 maja 2006 05:27

    ooooo faktycznie... popatrz popatrz... ma chop rację;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Swiat sie nie zawalil, kiedy spalam.

-
 Po calym dniu przespanym, bo tak wlasnie go spedzilam, ten moj dzien w nosie, siedze teraz i mysle. Mysle, ze nawet taka ucieczka w niebycie niewiele mi pomoze. Ale co sie wyspalam, to moje.   Przed chwila wrocilam ze spceru, co pachnie coraz bardziej jesienia, bo w nosie moze i mam wiele, ale piesa wyjsc musi. Ona zreszta byla jedynym czynnikiem mnie dzis obchodzacym. Obchodzilo mnie mianowicie, zeby nie narobila w domu i obchodzilo mnie, czy taki maly pies nie dostanie wielkiej depresji przy takiej zdolowanej pani. Wyglada jednak na to, ze nie dostal. Lezy i chrapie, jak zwykly pies bez depresji. Troche w tym moim roztrzesieniu dzisiejszym bylam niesprawiedliwa i z braku innych ofiar zrobilam jazde psu o zycie. Nie chcial dac uszu do wytarmoszenia, musial zatem wysluchac wyrzutow o wszystko. O te szczepienia, wizyty u weterynarza, paszport europejski psi, smycz karabinkowa, koszyk do spania, orzelka do zabawy... I wiele innych.   Wieczorem zadzwonilam do siostry i ona mi powiedzi
Czytaj więcej

Rozmowa z Kotem

-
Obraz
- Miauuu.. - Masz jedzonko w swojej miseczce, Kitulka.. - Miauuu... - No, Kicia, nie miaucz chłopaki jeszcze śpią.. - Miauuuuuu! - Kitkaaa! Nie wkurzaj mnie! A może Ty chcesz wyjść na balkon? - Miauuuuu miauuuu... - No Kiciuuulkaaa, moja kochana kitusia.. Pan nie pozwala karmić kota szynką.. przykro mi.. - Miauuuu! Miauuu! - Tyyy Kocie jeden, mam już dosyć!!! - MIAU! MIAUUU! MIAUUUUU! - A masz tą cholerną szynkę i daj mi spokój!!! - Mrrrrrrrr...mmrrrrr..mrrrrr        
Czytaj więcej

Dalie

-
Obraz
Chyba nigdy nie wspominałam tu o mojej sekretnej słabości, którą są.. programy ogrodnicze:) Uwielbiam je oglądać. Kiedy na nie natrafiam w telewizji tonę, zapadam się w czasoprzestrzeni, zatrzymuję w locie. Uspokajają mnie lepiej niż sesja terapeutyczna.. Oglądam wszystkie, o czymkolwiek by nie były. Mogą być o uprawianiu skalniaków, iglaków, tulipanów, a nawet trawy. Dziś obejrzałam odcinek o uprawie dalii. Dalie są przepiękne. Należą do moich ulubionych kwiatów. Zaraz po piwoniach, wrzosach i chryzantemach. Absolutnie czarujące. Fascynują mnie ludzie, którzy zajmują się ogrodnictwem. Wydaje mi się, że muszą mieć ładne dusze. Ale mogę się mylić. Czasem ktoś zajmuje się czymś ładnym i jasnym, a w środku jest czarny, jak smoła.
Czytaj więcej