Na dworze szklanka, a mnie śnią się dzieci...

Na dworze szklanka. Właśnie wróciłam ze spacerku, który odbyłam kulejącym truchtem, uważając, co by nóg nie połamać. Teraz popijając pierwszą kawę zainstalowałam drukarkę, co oczywiście napawa mnie próżną dumą. Wydrukowałam kilka cv-ek, mam je zamiar poroznosić po szkołach w rodzinnym mieście, dokąd się dziś wybieram. Poniedziałkowa rozmowa o pracę niestety nie zaowocowała etatem, którego w tej chwili nie ma. Mam poczekać, ale, że ja nie lubię czekać, podrukowałam dokumenty i będę szukała pomimo.

Jutro, no właściwie pojutrze, zobaczę Tatry i poczuję to cudne górskie powietrze. Aż trudno mi w to uwierzyć po tym, jak ostatnie 10 lat spędziłam na nizinach. Kiedyś wyprawy do Zakopanego należały do regularności, ale potem dorosłość i wieloletni pobyt za granicą całkowicie to zmieniły. Mam nadzieję, że teraz ta niegórska passa została przerwana.

 Dziś w nocy śniło mi się, że miałam dziecko.. Bardzo przyjemny był ten sen. Taki ciepły i bezproblemowy. Po przebudzeniu jeszcze chwilę chodziłam zamyślona. Jakby to było być już mamą.. ? W odpowiednich okolicznościach i z odpowiednim człowiekiem pewnie bardzo fajnie..

No cóż, nie ma okoliczności, nie ma człowieka, ale jest czwartek, robi się późno, czas zacząć pakować torbę na wyjazd do rodziców. Czekają tam na mnie ze świeżo upieczonymi rogalikami, o których myśl rozwiewa wszelkie sentymenty i ewentualne zamyślenia niewesołe.

Komentarze

  1. Siemka masz fajny blog THE BEST :P):) zajżyj na moj :) www.klaudia-1992.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. paulaju65@vp.pl13 stycznia 2006 04:06

    Sny się niekiedy spełniają. A w Tatry pojechałabym zawsze... szaaa...manka

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia w szukaniu pracy!Sama uwielbiam góry. Mogłabym tam zamieszkać. Kto wie, może Słonko miłością zarażę i kiedyś..

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej! Masz szansę wygrać (super nagrody)w konkursie na naj bloga na www.kajka-dina.blog.onet.pli masz super super bloga

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawe są te ludzkie losy ,tyle ludzi się buja po świecie i nie mogą się spotkać ....ale trzeba szukać

    OdpowiedzUsuń
  6. dziękuję:) własnie wrocilam i normalnie zaczynam ... szukać pracy:), ale najpierw dobra kawa:)a góry sa cudne!!! pozdr Olena

    OdpowiedzUsuń
  7. Sny spelniaja sie zawsze..., jeśli naprawdę tego chcemy:) życzę spelnienia najskrytszych..Olena

    OdpowiedzUsuń
  8. ..i tu masz rację, losy ludzkie są najciekawszą księgą, jaką dane jest nam czytać.. pisać..rogi zaginać..a z tym szukaniem.. też masz rację, choć czasem przychodzi cicha chwila zwatpieniaale tylko czasem:) pozdr

    OdpowiedzUsuń
  9. nie bój nic będzie dobrze :-))

    OdpowiedzUsuń
  10. Pracę znajdziesz, na pewno! Sny często się spełniają także uważaj tam w tych Tatrach ;)) I wypoczywaj, wypoczywaj ile tylko się da! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. ja się boję gór, odpoczywam tylko nad jeziorami i nad morzem...trzymam kciuki za pracę :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałego odpoczynku życzę... A potem oczywiście znalezienia pracy. Na własnej skórze przekonuję się, jakie to ważne, szczególnie, gdy ma się dzieci. Czego i Tobie życzę z całego serca...! :-)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawe co będzie pierwsze -praca czy dziecko :-))taak kierunek poszukiwań ważna sprawa .....

    OdpowiedzUsuń
  14. Gór nie trzeba się bać, są bardzo łaskawe, zwłaszcza dla rozważnych.. pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo Ci dziękuję, to dobrze dostać od kogoś promyk dobrej myśli:) poydr

    OdpowiedzUsuń
  16. taaaaa ciekawe ciekawe:) pierwszy dobry mąż czy szef?:) hahaha, jak na razie ani ani, a do tego na uczelni krew mi psują, chyba nie dobra mama w stresie... pozdr

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Swiat sie nie zawalil, kiedy spalam.

Rozmowa z Kotem

Dalie