Modlitwa o odwagę

Są dwa światy
pomiedzy którymi
zawieszona na
jedwabnej nici
jestem

Słowa skraplają się
w perłową masę
różnej wielkości
nanizam je
koralowo

Zaklęty memów krąg
zniewala nas
lękami przyzwyczajeń
codziennych
trosk

Daj mi Boże odwagę
wyciągnięcia ramion
poza strach bycia
kimś innym
i sobą też

Komentarze

  1. Aniu siedzę i myślę moze ja na silę się wpraszam a ty przez przez delikatność nie śmiesz mi odmowić. Aniolku nie krępuj się , nie nawidzę takich wizyt na silę, wolę uslyszeć ze nie masz czasu , nie obrażę się, Wolalabym tu u mnie w szkole, albo w bialej świetlicy o 23. napisz . narazie pozdrawia rysiek

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Swiat sie nie zawalil, kiedy spalam.

Rozmowa z Kotem

Dalie