Dziękuję

Minione dwa dni spędziłam z Kimś wyjątkowym. I zaraz podziękuję za to Bogu, bo to naprawdę nie lada bonus spotkać takiego Kogoś w tym zawiłym świecie.
Kogoś z kim można się pośmiać do bólu brzucha.
Kogoś z kim można się wzruszyć do łez.
Kogoś, kto jednym gestem rozprasza lęki.
Kto jednym głębokim spojrzeniem oddaje mi całą uwagę świata.
Kogoś, kto pije ze mną o 7 rano piwo.
Kto chce poznać mnie do granic bezwstydu.
Kto wypełnia moje myśli swoim zapachem.
Kogoś, kto sprawia, że Jowisz się przybliża.
Kto mnie fascynuje, oczarowuje i konsternuje.
Kto jest taki wyjątkowy, że aż się lękam, żeby mi go świat nie skradł.
Jednak w tej obawie o utratę wiem jedno. Że ten Ktoś, to wielki dar, taki szczególny Gość w moich skromnych progach. Gość, którego nigdy nie będę chciała posiadać.
Spróbuję go jedynie przekonać, że bardzo go kocham i oferuję mu najlepszą miejscówkę w  moim sercu.
Kto wie, może mój Gość zdecyduje się skorzystać z gościny na dłużej...

Komentarze

  1. Pięknie napisane, jakby ktos ubrał w słowa wszystkie moje uczucia. Ja też mam kogos takiego i dziekuję za to szczeście każdego dnia, i kazdego dnia boję sie, że to jest zbyt piekne żeby mogło trwać..

    OdpowiedzUsuń
  2. To się nie bój Aniu.. Po prostu zaufaj życiu i Bogu, a będzie ok. Mój Kochany jest ze mną od ponad 2 lat. Jest moim mężem i mamy ślicznego synka. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Bo zaufałam..:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Swiat sie nie zawalil, kiedy spalam.

Jak w studni

Lewe ramię