Śliczny piątek
Bardzo pokrętne bywają piątki, oj bywają..
Sobie człowiek uświadamia, tak z samego rana, że wszystko zależy od niego, tyle, że on ciągle o tym zapomina.
Że energię można tankować z przestrzeni, a nie z sąsiada, że jadać można lekko, a nie żołądkowo-zawałowo, że szukając w drugiej osobie piękna, sobie go dodajemy.
Że życie nasze wyplatane jest, jak koszyk wiklinowy, magicznymi zbiegami okoliczności, od których wszystkie piątki robią się śliczne. Że czasem trzeba pójść za głosem myśli ulotnej, ale mocnej w kolorze.
Że najważniejsza jest chwila ta, która trwa..
Trwaj zatem tysiąc lat chwilo błyszcząca czerwienią soku pomidorowego i lakieru na paznokciach.
Sobie człowiek uświadamia, tak z samego rana, że wszystko zależy od niego, tyle, że on ciągle o tym zapomina.
Że energię można tankować z przestrzeni, a nie z sąsiada, że jadać można lekko, a nie żołądkowo-zawałowo, że szukając w drugiej osobie piękna, sobie go dodajemy.
Że życie nasze wyplatane jest, jak koszyk wiklinowy, magicznymi zbiegami okoliczności, od których wszystkie piątki robią się śliczne. Że czasem trzeba pójść za głosem myśli ulotnej, ale mocnej w kolorze.
Że najważniejsza jest chwila ta, która trwa..
Trwaj zatem tysiąc lat chwilo błyszcząca czerwienią soku pomidorowego i lakieru na paznokciach.
dokładnie... :) i widzimy jak na dłoni że wszystko zależy od naszego nastawienia. dzieląc się z kimś miłością- sprawiamy ze sama do nas wraca... a błogosławiąc innych czyli mówiąc o nich dobrze - sami otwieramy się na szczęście. :) pięknej soboty ... i niedzieli ! :*
OdpowiedzUsuń