Bez powodu

Skończyłam 40 lat.

Nie czuję się stara. Wręcz dopiero zaczęta się czuję.

Nie czuję się zmęczona, ani nieszczęśliwa.

Nie mam uczucia, że życie mija mnie galopem, a ja nie mam siły go gonić.

Nie roztrząsam nie wykorzystanych możliwości. I minionych spraw.

Nie szukam dziury w całym. W mężu wad, w synu dysfunkcji, w codzienności dramatu.

Nie przechadzam się w moim życiu myśląc- coś straciłam. Coś tracę. Czegoś nigdy nie będę miała.

Nie mam kompleksów uciekającej urody. Mam masę kompleksów, ale nie są one zwiazane z żadną datą i liczbą.

 

Mam dobre życie wypełnione miłością. Mam Męża, który jest moim najlepszym kumplem i przyjacielem. Mam cudownego Syna, który jest światełkiem, kiedy się ściemnia.

Mam przecudowną Przyjaciółkę, implant mojej duszy.

Mam innych dobrych ludzi wokół.

Mam Kota. I rybki.

I jesteśmy zdrowi.

I mam 40 lat.

 

I jest mi smutno.

 

Bez powodu.

Komentarze

  1. Chciałabym mieć 40 lat.. ;) Wszystkiego najlepszego Olenko ! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Swiat sie nie zawalil, kiedy spalam.

Jak w studni

Lewe ramię