Urodziny Ważki

Jest w moim życiu taka jedna Ważka. Bystra i mądra. Dobra i pomocna. Ze zdrowym dystansem i zarąbistym poczuciem humoru. Śliczna i wiotka, ale jednocześnie mocna wewnętrzną prawdą. Jest szczera i wiem, że miejsce, które w niej mam, jest tylko moje.

Moja Ważka ma jutro urodziny. 18te, 20te, 40te.. nieważne które, bo nie one są miarą tej dziewczyny. Żadna Hajdi Klum, w żadnej kusej kiecce, nie dorówna mojej Ważce urodą, bo oprócz zewnętrza, liczy się przecież przede wszystkim to, co w sercu. A w tym konkretnym sercu jest dużo ciepła i życzliwości, co jaśnieje bardziej, niż jakakolwiek błyszcząca okładka.

Życzę mojej kochanej Ważce, żeby zawsze została taka, jaka jest. Żeby codzienność otulała ją miłością, łagodnością i powodzeniem. Żeby jej leciutkie, piękne skrzydełka unosiły ją ponad wszystkimi troskami i problemami.

Bądź szczęśliwa Ważko!

I już!

Komentarze

  1. Życie nie daje nam tego czego chcemy tylko to co potrzebujemy widocznie i Ty i Ważka potrzebowałyście się tam gdzieś w tym dużym świecie spotkać i poznać i to jest najpiękniejsze. A skąd wiem że Ważka potrzebowała takiej koleżanki jak Ty............. bo jestem jej mężem.

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Mężu Ważki, widzę, że znasz się na rzeczy i życiu.. Dokładnie z takiego samego wychodzę założenia, że wszystko i Wszyscy są po coś:) A Twoja/moja Ważka, to taki kochany promyczek, co nam codzienność rozświetla:) Wiesz, co jest fajne? Że kochamy tą samą osobę! :) Tadam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Swiat sie nie zawalil, kiedy spalam.

Rozmowa z Kotem

Dalie