Byle jak mi
Nie mam pmsów dziś.
Wpadam w zmęczenie, jak w czarną studnię. Nie mam siły zrobić sobie herbaty, ani zgiąć nogi w kolanie.
Czuję się fatalnie.
Boję się.
Nie mam ochoty oddychać.
Składam głowę na mężowym ramieniu. Ciężką od myśli. Pełną obaw, zwątpienia i smutku.
Słucham muzyki, żeby przewietrzyć myśli. Może zasnę...
Wpadam w zmęczenie, jak w czarną studnię. Nie mam siły zrobić sobie herbaty, ani zgiąć nogi w kolanie.
Czuję się fatalnie.
Boję się.
Nie mam ochoty oddychać.
Składam głowę na mężowym ramieniu. Ciężką od myśli. Pełną obaw, zwątpienia i smutku.
Słucham muzyki, żeby przewietrzyć myśli. Może zasnę...
Komentarze
Prześlij komentarz