Strachy i Anioły

Obejrzałam kolejny raz "Piękny umysł" i kolejny raz zastanawiam się, dlaczego w czyimś mózgu powstają obrazy, które nie istnieją?
Dlaczego niektórzy widzą więcej, czują mocniej, przestępują granicę realności, tak jakby wchodzili do kina?
Czy schizofrenia jest rzeczywiscie tylko chorobą, czy może jakimś łącznikiem pomiędzy płaszczyznami nie dla wszystkich widzialnymi?
A może to tylko ucieczka od nadwrażliwości nie do udźwignięcia..

Nie wiem, ale dopuszczam tą możliwość.
Lepiej mi myśleć, że moja Mama należy do grona osób wyjątkowych, niż do 1ego procenta ludzi "tylko" chorych na schizofrenię.
Wolę wierzyć, że cień tej choroby, który legł na życiu moim i mojej rodziny ma jakieś piękne uzasadnienie...

Komentarze

  1. wiara czyni cuda, choć nurkowanie w coraz to głębszych wodach złudzeń bezpieczne nie jest.strachy i anioły...

    OdpowiedzUsuń
  2. pieknie myslisz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ludzki umysl to najmniej zbadany obszar... malo o nim wiemy... czesc to tylko domysly... naukowcy wszystko probuja sprowadzic do dzialan chemicznych... pomijajac, pewnie celowo ze na to sklada sie jednak cos wiecej... a to co nieznane i niezbadane jest lekcewazone przez swiat nauki... te pootwierane furtki... gdzies do innych swiatow i wymiarow... takie osoby nie potrafia sobie z tym poradzic i nic dziwnego bo to bladzenie po omacku miedzy swiatami... wiec niektorym najlatwiej powiedziec, ze to choroba... zaszufladkowac...

    OdpowiedzUsuń
  4. też oglądałam :)a wiesz.. wielu wspaniałych ludzi, artystów, pisarzy "cierpi" na tę "chorobę". i to ona prowadzi ich przez wspaniałe ścieżki wyobraźni, przez świat pełen rozmaitości, niedostępny innym ludziom. i co wspaniałe, wszystko, co oni widzą, a my nie, wymyślili sami, mnogość charakterów, miejsc, zdarzeń... jak dla mnie to błogosławieństwo niesamowitej wyobraźni! szkoda tylko, że w "normalnym" świecie to nie do przyjęcia...

    OdpowiedzUsuń
  5. oczywiście, że Twoja mama nalezy do osob wyjatkowych.. L.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Swiat sie nie zawalil, kiedy spalam.

Rozmowa z Kotem

Dalie