Dobry rok

Przeczytałam wpis sprzed roku, żeby pomyśleć i podliczyć.
Co się spełniło, co wydarzyło, co ominęło.
Co wypełniło, co przybyło, czego ubyło.
Czego się nauczyłam, a czego nauczyć nie zdążyłam, bo czas uciekł zbyt szybko.

Spotkało mnie wiele dobrego w tym roku, nawet, jeśli bywało niełatwo.
Wiele się zmieniło i zmieniłam się ja, ale to dobrze.
Zmiany przyniosły rozwój, nawet jeśli taki całkiem niewidoczny gołym okiem.
Nauczyłam się cieszyć chwilą i nie rozliczać jej za przeszłość, bo teraz już wiem, że w jednej sekundzie może zabraknąć przyszłości.

Mam nadzieję, że ktoś był szczęśliwy z mojego powodu, że komuś pomogłam, że nie sprawiłam nikomu zbyt wielkiej przykrości.

Wszystkich, którym ją sprawiłam- bardzo przepraszam.

Wszystkim, dzięki którym miałam dobry rok- dziękuję.

Bo to był naprawdę DOBRY ROK.

Dziś zaczynam kolejny. Panie Boże nie zostawiaj mnie samej, w razie czego podaj rękę..

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Swiat sie nie zawalil, kiedy spalam.

Jak w studni

Lewe ramię