...

Chciałabym coś tu napisać, ale nastała we mnie cisza.. Szukam mozolnie słów, a ich jakby nigdy tam nie było.

A przecież były!

Może jeszcze je odnajdę, oby, bo smutno mi, kiedy nie umiem pozbierać myśli w kształty liter. W te magiczne korowody dźwięków wybiegających spod moich palców i wbiegających do Waszych głów.

To taki mój zawór bezpieczeństwa..

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Swiat sie nie zawalil, kiedy spalam.

Jak w studni

Lewe ramię