Do wglądu dla zainteresowanych:)
Wojtek już śpi, Bartek na nocce, a ja posprzątałam w kuchni( mojej tymczasowej pracowni:)) i popijam herbatkę z meliski..
Kolejny fajny dzień dobija brzegu, za chwilę dotrze do portu mojego snu.
Nieplanowanie i niespodziewanie miałam wczoraj słabo dodatni test ciążowy.. Kolejny był negatywny. Za kilka dni kwestia się wyjaśni i wtedy zaczniemy się cieszyć i martwić:)
A tymczasem moje doniczki do wglądu...
Wszystkie są śliczne, ale ta z aniołami... Cudo po prostu! Pozdrawiam i życzę więcej takich prac :)
OdpowiedzUsuńCudne :) Grzechem byłoby którąś wyróżniać, ale mam słabość do aniołków.... ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne doniczki! A jak cudnie Aniołki się komponują. Moja córeczka też jest Aniołkiem. Na pewno bawi się radośnie z Twoimi dziećmi. Pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuń