Tak

  

 

 

Tamtego dnia powiedziałam "tak" i powtarzam je teraz każdego następnego.

Tak, kocham Cię. Najbardziej, jak tylko potrafię.

Kocham Cię zakochaniem sierpniowym, ale też codziennością kwietniową. Przygotowując kanapki do pracy zamiast pomidorka układam serce w plasterkach. Posypując truskawki cukrem, dodaję odrobinę zadumania.

Jesteś najlepszym Przyjacielem, jakiego mogłabym mieć. Nawet kiedy słodko pochrapujesz zmęczony długim dniem, ja patrzę z czułością w ciemność i wiedzę nas już na zawsze razem.

Twoje Dziecko znowu podskakuje w moim brzuchu, czy można oczekiwać czegoś więcej?

Komentarze

  1. Olena to jestes Ty na tym zdjęciu ? Ślicznie wyglądasz. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Swiat sie nie zawalil, kiedy spalam.

Jak w studni

Lewe ramię